Ponad jedna trzecia gier kupionych na Steamie nigdy nie została uruchomiona

Bazując na publicznie dostępnych danych, serwis Ars Technica zebrał kilka interesujących faktów dotyczących popularności gier pecetowych na platformie dystrybucji cyfrowej Steam.

Jedną z najbardziej rzucających się w oczy informacji jest to, że około 37% spośród 781 milionów egzemplarzy gier przypisanych do poszczególnych kont nigdy nie zostało uruchomionych. Tak, ponad 1/3 tytułów kupionych przez graczy, wciąż leży odłogiem czekając na lepsze czasy. Warto zaznaczyć, że nie dotyczy to produkcji, które odpalono jedynie na kilkanaście minut (konkretnie, powyżej 10 minut), a takich też nie brakuje. Razem, gry, którym poświęcono średnio mniej niż godzinę stanowią około 53,9% wszystkich kupionych produkcji.

Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy? Z pewnością wielu z nas niejednokrotnie kupiło i zarejestrowało na Steamie paczkę gier za kilka dolarów, nawet jeśli interesowała nas tylko jedna z nich. Często bywa też, że przy okazji sezonowej promocji, tytuł, o którym słyszeliśmy pochlebne opinie, kupujemy w śmiesznie niskiej cenie, a następnie odkładamy go na później (co w praktyce zwykle oznacza: na nigdy). Statystyki pokazują, że to właśnie wśród gier wchodzących w skład przeróżnych „bundli” dostrzec można największą rozbieżność pomiędzy liczbą nabywców a grających.

Obecnie niekwestionowanym hitem Steama jest Dota 2. Do tej pory na zabawę w tę darmową produkcję typu MOBA użytkownicy Steama poświęcili łącznie 3,8 biliony godzin. Co więcej, jako że gra jest bezpłatna, sięgają po nią osoby, które w danym momencie mają zamiar w nią zagrać.

Źródło:
"luckie" - GRY-OnLine


Klemens
2014-04-16 16:49:33